GDZIE EXPIĆ?


niedziela, 31 grudnia 2017

SYLWESTROWO!

Trzeci dzień naszych poczynań, a przy tym ostatni dzień naszego roku! 
Niesamowite jak szybko przeleciał mi ten rok - Wam też? 

 Moi drodzy, dzisiejszą przygodę rozpoczęliśmy od wykonania Barbarian Testu, wykonaliśmy cały quest bez żadnych problemów. PRZYTULILIŚMY MISIA i ... z baniaczka mamucikowi, hihi.




     Zaraz później wykonaliśmy pierwszą arenę, Greenhorn - jako nagrodę wzięliśmy obaj prezent z czekoladą w środku - przyda się w przyszłości do innych questów!


     Następnie poszliśmy na przygodę w podziemiach piramid Ankrahmun, jednak zapomniałem tam porobić screenów. Wbiliśmy 3 poziomy, ale... Mateusz niestety nie wytrzymał uderzenia vampira i poległ. Stracił jednak niewiele, dlatego czym prędzej odkupił błogosławieństwa i wrócił odrobić stracony poziom.

 Robiąc task u Rottin Wooda, liczyliśmy na Hunting Horna, ale niestety - oboje po 500+. Wspaniale...
Ciekawe ile czasu będzie trwało polowanie na ten przedmiot..ciekawe prawda?

     Ostatnim punktem było wykonanie 3 osiągnięć w Ab'dendriel, odwiedzając NPC Ned Nobel. Poczęstował on nas odpowiednią ilością fajerwerek, które wystrzeliliśmy w plecaku (upss..!) oraz na ziemi. Kurczę, drogo miał powiem Wam - 50 gp sztuka! ZDZIERSTWO!

Tak czy inaczej...


Moi kochani, już na sam koniec:


    Wszystkim oglądającym i śledzącym nasz wątek chciałbym złożyć najserdeczniejsze życzenia noworoczne. Przede wszystkim zdrowia, bo tego nigdy za mało. Życzę, abyście czerpali radość z każdej chwili w swoim życiu oraz aby każdy chwila była szczęśliwa. Aby Wasze perspektywy życiowe były jak najlepsze i byście nigdy nie poddawali się w drodze do osiągnięcia postawionych sobie celów.


SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU ŻYCZĄ ANTYCZNI PALADYNI!

sobota, 30 grudnia 2017

Chyba polubimy się z tarantulami!

Dzień dobry moi drodzy! Dziś rozpoczęliśmy przygodę od wykonania questu na Outlaw Campie. Dzielny Rottin Wood potrzebował naszej pomocy, a my zdecydowaliśmy się pomóc mu w jego trudach.

Wykonaliśmy zadania a za pomoc uzyskaliśmy skromną liczbę platynek oraz osiągnięcie (zrobione w Port Hope, ponieważ na Outlaw Campie zapomnieliśmy, haha):


Kolejna przygoda to tytułowe tarantule. Naprawdę się polubimy! Wspaniały task, szybki level, szybki task... czego chcieć więcej?



Po wykonaniu taska otrzymaliśmy możliwość pokonania bossa "Hide", któremu poszliśmy stawić czoła. Po zabiciu bossa (niestety u mnie loot słabo, u Mateusza jeden silk) zdaliśmy raport Grizzlemu i otrzymaliśmy kolejne osiągnięcie!


Na sam koniec wykupiliśmy promocję - od dziś nie jesteśmy jedynie paladynami. Od dziś jesteśmy ROYAL PALADYNAMI, mwhahahaha. :D


Liczymy na Wasze komentarze oraz chętne oglądanie naszych sprawozdań na kanale YouTube. Będzie fajnie!

Pozdrawiamy!!

piątek, 29 grudnia 2017

Zaczynamy!

Rozpoczynamy! Dziś pierwszy dzień naszych zmagań!

Udało się złapać pierwszego mounta - standardowo - osioł.



Ponadto dołączyliśmy do gildii Grizzlego Adamsa, przyjęliśmy trzy zlecenia na taski, tj. krokodyle, tarantule i carniphile, a także wykonaliśmy task na krokodyle... żmudny task...

Oczywiście w między czasie wpadło kilka lvli, zatem suma sumarum wbiliśmy dziś 10 poziomów z czego jesteśmy bardzo dumni!





Na sam koniec udaliśmy się na jeden hunt na tomby w ANK. Ahhh... ten dawny klimat piramidek, hihi.


Teraz nic tylko oczekiwać na filmik na kanale YouTube - już niebawem! :)

Pozdrawiamy serdecznie!

czwartek, 28 grudnia 2017

Nowy rozdział Tibijczyków!

Witajcie!

Czas nieubłaganie mija - sekunda za sekundą, minuta za minutą, godzina za godziną ... rok za rokiem.

Na pewno wielu z Was zaczynało swoją Tibijską przygodę lata temu, kiedy to najwyższym poziomem był numer 100. Niestety, te czasy dawno minęły, a w zakładce Highscores możemy zauważyć już ponad 1000 levele.

Cóż...

Wielu z Was miało bez wątpienia wzloty i upadki. Zapał do gry i zniechęcenie. My również tak mieliśmy, jednak Tibia, to przede wszystkim wspomnienia:

Pierwsza postać, którą tak naprawdę chciało się grać...


Godziny spędzone na trenowaniu skilli...


Tęsknota za depo pełnym ludzi, którzy tak chętnie grali w Tibię...


Jednak te czasy już minęły! Zostało sporo screenów (które jeśli chcecie będę wrzucał co jakiś czas), ale to już przeszłość.

Blog, który tworzymy z Mateuszem jest tak naprawdę powstającym projektem związanym z dwójką paladynów, próbujących odkryć zakątki Tibii. 
Będziemy powoli, ale z zapałem dążyli do rozwoju naszych postaci pod kątem poziomu, umiejętności walki na dystans, ale także postępów związanych z questami, osiągnięciami oraz zdobywaniem wszelkich addonów czy mountów.

Postępy będziemy umieszczali codziennie, biorąc pod uwagę wszystko to, co uda nam się zrealizować.

Hail Tibia, jak to kiedyś mówili... hail Tibia!

Polecamy:

Realizacja marzeń

Wiele czasu zastanawiałem się i biłem z myślami ... ale kiedy widzę ludzi, którzy wydają ponad 1000 złotych na grę, w ciągu 40 minut... ...