Reporter: Witaj Luca!
Luca: Dobry wieczór, hej!
Reporter: Ciężki dzień?
Luca: Wiesz co, powiedziałbym raczej...tajemniczy.
Reporter: Dlaczego właśnie tak byś go określił?
Luca: Zdecydowaliśmy się z Xemorem jedynie na jeden punkt w dzisiejszych planach - odkrycie zakątków Kazordoon, zwanych potocznie Spike Place.
Reporter: Wow, ciężko?
Luca: Nie, najgorsze są zawsze początki - musisz sprawdzić jak wygląda dane miejsce, co się dzieje i gdzie.
Reporter: Co ciekawego biliście tam?
Luca: Na początku dużo mumii, gargulców, cryptów shamblerów. Na niższych piętrach było troszkę zombi, demonicznych szkieletów, a także gromadki corymów.
Reporter: Xemor wspomniał coś o "ciężkiej sytuacji". Jak to skomentujesz?
Luca: No było ciężko. Raz troszeczkę zamieszaliśmy, potworów było naprawdę sporo, a ja zapędziłem się w kozi róg. Na szczęście jeden z potworów miał ostatni życia i po dobiciu go udało mi się uwolnić z trapa!
Reporter: Całe szczęście!
Luca: No nie byłbym szczęśliwy, powiem Ci, <śmiech>.
Reporter: Luca, podobno właściciel przedmiotów, które zostawił je po sprzedaży domku zgłosił się do Ciebie?
Luca: Zgadza się, zgłosił się 2 dni temu.
Reporter: Oddałeś przedmioty?
Luca: Oczywiście! Karma wraca, a ja nie lubię oszukiwać. W dodatku zostawił on kilka pięknych dywanów, a kilka godzin później jeden z widzów kanału dał nam Maimer!
Reporter: Taki donate, tak?
Luca: Tak powiedział, haha. Bardzo nam było miło i dziękujemy jeszcze raz za wsparcie.
Reporter: A jak wydarzenie Bewitched?
Luca: Dziś po cieżkich trudach udało mi się wykonać jedno zadanie - wydropiłem jedną deskę, którą od razu zasiliłem kociołek i otrzymałem osiągnięcie.
Reporter: A Xemor?
Luca: Niestety, Xemora nie było, ale na pewno nadrobimy to!
Reporter: Co w planach na następne dni?
Luca: Na pewno wbicie 50 poziomu - przejście na łuk. Innych planów zdradzić nie mogę!
Reporter: Dobrze Luca, nie możemy się doczekać.
Luca: Mam nadzieję, że będzie warto czekać!
Reporter: Dziękujemy za wywiad i do zobaczenia wkrótce!
Luca: Ja również dziękuję, hej!
Na sam koniec chciałbym Wam pokazać screen, który zrealizowałem przed chwilą. Rozmawiałem w nim z graczem (graczynią chyba ?), który rozpoczął przygodę w Tibii w 2002 roku. Jej mąż pamięta jeszcze czasy 1999!
Może chcielibyście taki wywiad? Powiedzcie!
Luca: Zdecydowaliśmy się z Xemorem jedynie na jeden punkt w dzisiejszych planach - odkrycie zakątków Kazordoon, zwanych potocznie Spike Place.
Reporter: Wow, ciężko?
Luca: Nie, najgorsze są zawsze początki - musisz sprawdzić jak wygląda dane miejsce, co się dzieje i gdzie.
Reporter: Co ciekawego biliście tam?
Luca: Na początku dużo mumii, gargulców, cryptów shamblerów. Na niższych piętrach było troszkę zombi, demonicznych szkieletów, a także gromadki corymów.
Reporter: Xemor wspomniał coś o "ciężkiej sytuacji". Jak to skomentujesz?
Luca: No było ciężko. Raz troszeczkę zamieszaliśmy, potworów było naprawdę sporo, a ja zapędziłem się w kozi róg. Na szczęście jeden z potworów miał ostatni życia i po dobiciu go udało mi się uwolnić z trapa!
Reporter: Całe szczęście!
Luca: No nie byłbym szczęśliwy, powiem Ci, <śmiech>.
Reporter: Luca, podobno właściciel przedmiotów, które zostawił je po sprzedaży domku zgłosił się do Ciebie?
Luca: Zgadza się, zgłosił się 2 dni temu.
Reporter: Oddałeś przedmioty?
Luca: Oczywiście! Karma wraca, a ja nie lubię oszukiwać. W dodatku zostawił on kilka pięknych dywanów, a kilka godzin później jeden z widzów kanału dał nam Maimer!
Reporter: Taki donate, tak?
Luca: Tak powiedział, haha. Bardzo nam było miło i dziękujemy jeszcze raz za wsparcie.
Reporter: A jak wydarzenie Bewitched?
Luca: Dziś po cieżkich trudach udało mi się wykonać jedno zadanie - wydropiłem jedną deskę, którą od razu zasiliłem kociołek i otrzymałem osiągnięcie.
Reporter: A Xemor?
Luca: Niestety, Xemora nie było, ale na pewno nadrobimy to!
Reporter: Co w planach na następne dni?
Luca: Na pewno wbicie 50 poziomu - przejście na łuk. Innych planów zdradzić nie mogę!
Reporter: Dobrze Luca, nie możemy się doczekać.
Luca: Mam nadzieję, że będzie warto czekać!
Reporter: Dziękujemy za wywiad i do zobaczenia wkrótce!
Luca: Ja również dziękuję, hej!
Na sam koniec chciałbym Wam pokazać screen, który zrealizowałem przed chwilą. Rozmawiałem w nim z graczem (graczynią chyba ?), który rozpoczął przygodę w Tibii w 2002 roku. Jej mąż pamięta jeszcze czasy 1999!
Może chcielibyście taki wywiad? Powiedzcie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz