Po kilku dniach bez odpowiedzi, udało mi się w końcu dotrzeć do Luci. Znalazłem go dopiero na lodowej wyspie Svargrond, Bóg jeden wie co on tam robił. My też chcemy się dowiedzieć!
Reporter: Witaj Luca, brrrrr!
Luca: Cześć! Zimno Ci?
Reporter: Trudno się dziwić, w końcu sam śnieg dokoła i lodowce!
Luca: Haha, przynajmniej tutaj <śmiech>.
Reporter: Dawno się nie słyszeliśmy.
Luca: To prawda, ostatnie dni były dla nas bardzo ciężkie - sporo pracy, a mało czasu.
Reporter: Co ciekawego robiliście?
Luca: Może zacznijmy od 17 stycznia - tego to dnia postanowiliśmy wykonać kilka questów. Rozpoczęliśmy od pomocy Dżinom - ja postanowiłem pomóc zielonej rasie, Xemor zaś niebieskiej.
Reporter: Trudne zadania?
Luca: Powiem szczerze, że pierwsze misje nie stanowiły dla nas problemu, jednak przejście do fortecy orków to było coś!
Reporter: Forteca orków?
Luca: Zgadza się, musieliśmy się tam udać by zdobyć lampę. Xemor po ciężkiej walce poległ, jednak szybko wrócił do mnie, by zgładzić hordę złowieszczych orków!
Reporter: Jak przebiegła rozmowa z królem?
Luca: Tak jak ostrzegały nas dżiny - król przy pierwszej rozmowie przywołuje rzeszę poddanych orków, jednak udało nam się ich pokonać, a dalsza rozmowa przebiegła pomyślnie!
Reporter: Czyli rozumiem quest wykonaliście?
Luca: Zgadza się, poszło jak z płatka.
Reporter: Co dalej? Kolejny quest?
Luca: Otóż to! Udaliśmy się do podziemi Fibuli, by walczyć z liczną grupą minotaurów, a następnie smokami i smoczymi władcami. Również bez większych problemów udało się zaliczyć quest!
Reporter: Dobrze, co robiliście wczoraj i dziś?
Luca: Z uwagi na awans powyżej 50 poziomu, Grizzly Adams zaoferował nam nowe taski i możliwość zdobywania kolejnych punktów. Dla przypomnienia - ostatnio każdy task zamiast punktów, dawał nam punkt bossa.
Reporter: Na co zdecydowaliście się?
Luca: Kryształowe pająki oraz lodowe golemy.
Reporter: Brzmi rewelacyjnie!
Luca: Tak też było! Przez 2 dni awansowaliśmy o 5 poziomów oraz wykonaliśmy oba zadania.
Reporter: Nagroda? Jakiś boss?
Luca: Tak, za kryształowe pająki mogliśmy zgładzić Bloodweba - każdy z nas zdobył 2 sztuki pajęczego jedwabiu, lecz nic poza tym. Za lodowe golemy mogliśmy zabić Shardheada - loot z niego to nic specjalnego, dlatego bez komentarza.
Reporter: Luca, czy ja dobrze widzę?
Luca: ?
Reporter: Czy to czapka?
Luca: To nie czapka! To kapelusz ... i zgadza się. Hanna wykonała ją dla nas po przyniesieniu odpowiedniej ilości przedmiotów - 50 plastrów miodu, 100 kurzych piór oraz hełmu legionu.
Reporter: Pięknie. Jakieś osiągnięcia?
Luca: Oj troszeczkę tego było. Za Bloodweba uzyskaliśmy osiągnięcie Arachnoise, za Shardheada Breaking the Ice, za przejście po 10 tysiącach kratek śniegu Snowbunny, natomiast za wykonanie pełnego stroju Citizena - Exemplary Citizen.
Reporter: Rozumiem. Luca, dziękuję za kolejne sprawozdanie!
Luca: Ja również dziękuję i pozdrawiam wszystkich czytelników!
Jeśli interesuje Cię niesamowita przygoda RPG i masz sentyment do gry Tibia to ten blog jest właśnie dla Ciebie! Podążaj razem z nami za przygodą i odkrywaj najdalsze zakątki mapy świata tibijskiego!
Przydatne linki
piątek, 19 stycznia 2018
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Polecamy:
Realizacja marzeń
Wiele czasu zastanawiałem się i biłem z myślami ... ale kiedy widzę ludzi, którzy wydają ponad 1000 złotych na grę, w ciągu 40 minut... ...
-
UWAGA! W ramach zakładki GDZIE EXPIĆ dokonano pewnych edycji: kolorem ZIELONYM oznaczono miejsca, które według mnie są stosunkowo...
-
Dobry wieczór Kochani (o ile wieczorem to jeszcze można nazwać..raczej nocą...)! Przybywam z wesołą nowiną! Na stronie pojawiła się kolejn...
-
Wiele czasu zastanawiałem się i biłem z myślami ... ale kiedy widzę ludzi, którzy wydają ponad 1000 złotych na grę, w ciągu 40 minut... ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz